Komentarze: 6
Dzisiejszy dzien byl ... dziwny... Najpierw szkolne jaselka (wstawie linka jak mi wysla fotke xD ) w ktorych gralem ivil wroozbite. Gotowanie barszczu, rozdawanie karykatur nauczycieli ( I love maj szkola ) Wychowawca nam gral na akordeonie jakies biesiadne kawalki (wszystkie rybki spiom w jeziorze siurajrasiurajrara xDDDDDD) puszczal jakies zboczone aluzje i wogle xD Potem niekcialo mi sie jechac do domu to sie spotkalem z Hikari i Nitta w Niema Mocnych (rulez) a tak sie skladalo, ze mialem przy sobie CDka z J-rockiem. Dalismy ja zeby puscili... a potem byl S.H.O.K. jakis koles podszedl do nas i zaczal mowic jaka my cudna muzyke sluchamy, ze zawsze o takiej marzyl i zaprosil nas do siebie ^^ a pozatym mysle ze zmotywowal do tego zeby zaczac robic wreszcie cos swojego ^^ bylo great... a teraz siedze w domu i koncze wlasnie notke bo mi sie srac kce... moze cos jutro napisze xD